Hotel Marina Club

Gorgeous lake views even on Winter!! Very peaceful and calming hotel experience despite families with young children. Multiple indoor pools to enjoy and relaxing SPA area. Breakfast was crowded but delicious and vast selection. Dinner choices were combination of Polish and intercontinental cuisine. Rooms were well appointed and comfortable. Nice area to walk even with snow!

Really a perfect resort for a quiet getaway with loved ones. Everything you need to relax, quiet area, beautiful lake, spa, good food in the restaurant. It’s just a few mins away from a highway so it’s very easy to reach. Worth the money. All rooms have a lake view.

Potraktowanie Nas przez hotel było straszne. Przyjechaliśmy dość późno ok 21. Zameldowaliśmy się w pokoju ( najpierw Pani chciała Nam dać zwykły pokój mimo rezerwacji na apartament ) Apartament koniec końców otrzymaliśmy całkowicie brudny - puszki po piwie , brudna pościel itp ale i tak to nie miało znaczenia ponieważ recepcja zauważywszy ze mamy pieska (york wytresowany , cichy chodzący przy nodze ) kazała nam opuścić hotel. Rezerowaliśmy hotel z polecenia znajomych którzy jeszcze w sezonie letnim byli tam z psiakiem dlatego nie sprawdzaliśmy szczegółowo zasad obowiązujących w hotelu. Pierwszy raz zdarzyło nam się takie podejście recepcji , manager nawet nie raczył z Nami porozmawiać… wystawili do rozmowy Panią z plakietką uczę się która zresztą była bardzo niemiła w całej sytuacji.

Plus dla świetnej lokalizacji, piękny widok, natura. Do Olsztyna 12km, więc można podjechać, pozwiedzać. Pokój przestronny, z czajnikiem, woda, kawa instant, herbata, cukier i mleko, mieszadełka. W łazience kosmetyki, ręczniki, suszarka. Brak szafy, do której można by się było rozpakować. W pokoju lodówka, sejf, jedno krzesło, więc ratowaliśmy się drugim z tarasu. Śniadania w dogodnych godzinach, ale codziennie to samo. Obiadokolacje od 18.00, więc jak dla mnie trochę późno. Bez wielkiego wyboru- były np.ziemniaki i kasza, kurczak, żeberka, 3 rodzaje makaronu, trochę mało. Dobrym rozwiązaniem jest oddzielna strefa dla dorosłych, dzięki czemu można zjeść w większym spokoju. Podobnie dobrym pomysłem są godziny 20.00-22.00 dla dorosłych na basenie, z czego chętnie korzystaliśmy. Jest też strefa pokoi tylko dla dorosłych, ale niestety nie zostaliśmy tam zakwaterowani i od samego rana byliśmy budzeni krzykami dzieci, bieganiem po korytarzu, a nawet zaglądaniem w okna. Piękne lobby, w którym można posiedzieć, wypić kawę, drinka, delektujac się pięknym widokiem, totalnie traci urok przez biegające wszędzie dzieci. Można się poratować strefa "no kids zone"- pomieszczeniem do palenia cygar, czytelnią czy computer lab, co jest dobrym rozwiązaniem. Flauta bar serwuje bardzo dobre drinki, barmani są bardzo profesjonalni. Hotel wygląda luksusowo, ale odpowiedni bardziej dla rodzin z dziećmi. My pojechaliśmy bez dzieci wypocząć i średnio nam się udało.

Hotel idealny na wypoczynek z dziećmi - pięknie położony , smaczne jedzenie , prywatna plaża , przemiła obsługa. Mnóstwo atrakcji i zbaw w klubiku dla dzieci , kącik czytelniczy , ciepła woda w basenie i pomysłowa zjeżdżalnia dla dzieci na plaży . Plus za duże lobby i bar na środku z całkiem przystępnymi cenami . Napewno tam wrócimy ;)

Właśnie wróciliśmy z żoną z Marina Club, (21.04.- 23-04. 2023) jesteśmy w wieku 50+. W ciągu wielu lat zwiedziliśmy wiele hoteli na wielu kontynentach. Marina Club to TOP Hotel w naszej ocenie. Być może cena, jak na polskie warunki lekko zawyżona, ale rozumiem potrzebę zarządzających, po suchych ostatnich 2 latach. a koszty niestety nie zmalały. Wracając do hotelu. Położenie : Znakomite, zarówno z punktu widzenia samej lokalizacji, jak i dojazdu Z Gdańska , Torunia czy Warszawy. Do tego piękne wioski mazurskie w okolicy. Czystość : TOP class we wszystkich miejscach publicznych oraz prywatnych. Service: Nie często spotykany w tej szerokości geograficznej stworzony przez zgrany, profesjonalny, a co najważniejsze entuzjastyczny zespół. Poziom empatii w każdej odpowiedzialności (pokój, restauracja, recepcja, SPA ... ) na poziomie MEGA. Jedzenie: Śniadanie to uczta od której nie chce się odchodzić z myślą, żeby trwała wiecznie. Restauracja to zawsze kwestia smaku. Szacunek dla Chef, ciut za dużo smaków w jednej potrawie (zdejmij trochę śmietany z risotto, uważaj z pesto, zmniejsz porcje węglowodanów o 10%.) Cała reszta genialna! Jestem pod dużym wrażeniem zespołu, który tworzył detale atmosfery hotelu. (zdjęcia w pokojach, brandng na bateriach w łazience, twardość materacy ... ) Na koniec kilka słów dla poprawy, jako gift :) Strefa basenowa, długo otwarta (przeznaczyłbym 2-3 godz jedynie dla dorosłych. Udostępniłbym kilka łódek dla sportowego łowienia ryb :) Wspólnie z żoną czujemy się zaszczyceni możliwością pobytu. Artur Maciejewski