Les 4 Saisons Aqua Park

Hemos estado del día 30 junio al día 7 de julio, ha sido una estancia maravillosa, el hotel está muy bien, tiene una buena distribución, espacios amplios, diversidad de actividades, variedad de comida en todas las comidas. Lo mejor del hotel, son los empleados, desde la recepción, al bar, limpieza.... Sin duda lo que hace la estancia más especial es la alegría y energía de sus TODOS sus funcionarios en el comedor, en el bar , Adam era muy atento y hablaba un poco de español, pero todos los del bar, la equipa de animación, Jamaica, Simba, Rosa, Willy,Cinda todos que ahora no recuerdo todos los nombres... Ha sido una gran estancia gracias a ese maravilloso equipo. Algo menos positivo es la limpieza, los baños comunes de la piscina y del bar interior siempre muy sucios, pero también por culpa de los huéspedes. Consejo de cosas para mejorar, la hora del snack, debería ser más tiempo porque no llegaba para todos. Pero en general ha sido todo muy positivo y seguramente si nos es posible volveremos.

TOTALNIE ODRADZAM ZE WZGLĘDU NA SEGREGACJĘ GOŚCI. POLACY CZESI I SŁOWACY GORZEJ TRAKTOWANI NIZ FRANCUZI I ARABOWIE!! (różne kolory opasek Polacy itd mają czerowne czyli najgorsze!) pokoje codziennie sprzątane. Ogólnie jak na Afrykę czysto wiadomo że nie ten sam standard co Turcja albo nawet Polska. Jedzenie nie dobre, kurczak gumowy ogólnie ciężko coś wybrać na obiad czy kolacje. Ratownicy są, pilnują. Baseny czyste woda czysta jednak w basenie ze zjeżdżalniami odpadają płytki i to w dużych ilościach. 5 zjeżdżalni (3 te same więc tak naprawdę to 3 zjeżdżalnie). Czuć łączenia na zjeżdżalniach przez co można sobie podrapać plecy. Częsty brak coli (są dystrybutory jednak nalewają z butelek) w zamian ich tunezyjska cola (wogóle nie przypomina w smaku zwykłej coli) totalny brak napojów zero. Muzyka nad basenem strasznie głośna. Na plaże blisko jednak trochę tam śmierdzi i w wodzie mnóstwo glonów itp. Na ogromny minus segregacja gości - Polacy, Czesi, Słowacy mają czerwone opaski, Arabowie/Francuzi/ ludzie z Maroka itd mają zielone/żółte. Animatorzy chętniej podchodzą do tych z zielonymi/żółtymi a do nas z czerwonymi jedynie w ostateczności (jak nikt nie zgłosi się do np gry w darta itd). Lody płatne. Brak mini barku. Klimatyzacja działa okej. Brak wifi w pokojach - polecam zakup karty sim z orange 15euro za 25gb internetu. W dolnych pokojach na poziomie ziemi brak zasięgu. Ogólnie jak ktoś ma możliwości to polecam jechać do Turcji albo nawet do Kołobrzegu jak by była pewna pogoda. Ewentualnie raz w życiu przyjechać zobaczyć jak to w Afryce ale bez wygórowanych oczekiwań.